1 i 2 miejsce na 8 etapie Rajdu Dakar dla zespołów Energylandia Rally Team !
Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec wygrali kolejny etap Rajdu Dakar 2022. Zatorscy zawodnicy zanotowali awans na 5 miejsce w klasyfikacji generalnej SSV.
Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk zakończli dzisiejsze zmagania na znakomitym drugim miejscu i utrzymali miejsce na podium klasyfikacji generalnej SSV.
– Do połowy odcinka specjalnego można powiedzieć, że to był dla mnie idealny oes. Dużo wydm, dużo technicznych sekcji. Było co robić i gdzie kręcić kierownicą – bardzo to lubię. Do strefy tankowania naprawdę cisnęliśmy na maksa. Niestety na 190 kilometrze padł nam interkom. Kompletnie się nie słyszeliśmy. Łukasz, mój pilot, musiał szybko przejść na migi i pokazywać mi gdzie mam jechać. To było naprawdę bardzo wymagające, ale mamy znakomity czas – powiedział na mecie zwycięzca etapu, Marek Goczał.
– Bardzo trudny etap. Na początku mieliśmy naprawdę ogromne wydmy. Kilka razy się zdarzało, że musieliśmy szukać jakiejś innej drogi, bo po prostu nie mogliśmy podjechać pod taką wydmę. Czegoś takiego w tej edycji jeszcze nie było. Było co robić, ale dobrze sobie radziliśmy. Jestem naprawdę bardzo zadowolony z tego, że przejechaliśmy ten oes bez większych problemów i z tak dobrym wynikiem. W sekcjach z kamieniami odpuszczaliśmy. Jechaliśmy naprawdę spokojnie, bezpiecznie i zachowawczo, żeby nie przebić opony. Cieszymy się, znów z bratem jesteśmy na szczycie tabeli z wynikami – powiedział Michał Goczał
– To był bardzo trudny etap. Muszę przyznać, że nie widziałem jeszcze w Arabii Saudyjskich tak skomplikowanych partii przez wydmy. Widzieliśmy wiele zakopanych ciężarówek, ale też wiele Can-Amów, które właśnie albo się zakopały, albo dachowały. Nam udało się przejechać te sekcje bez większych problemów. Końcówka była niezwykle wymagająca również dla mnie, pod względem nawigacji. Jechaliśmy przez kaniony, co zawsze jest dużym wyzwaniem. I znów – udało się nam się to przejechać bez żadnego problemu, dlatego jestem podwójnie zadowolony i zmotywowany przed dalszą częścią rajdu. Teraz regenerujemy się na jutro i walczymy dalej! – dodał Szymon Gospodarczyk