Ogromny sukces Polaka w Rajdzie Dakar! Najmłodszy kierowca w całej imprezie 18-letni Eryk Goczał z pilotem Oriolem Meną z ekipy Energylandia Rally Team wygrał rajd w klasie lekkich pojazdów SSV.
Trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zajęła ekipa Marka Goczała, który jest ojcem Eryka, a piąty był Michał Goczał. Wszyscy to kierowcy Energylandia Rally Team.
Wśród kierowców samochodów triumfował Katarczyk Nasser Al-Attiyah (Toyota), a najlepszym motocyklistą został Argentyńczyk Kevin Benavides (KTM).
Ostatni, niedzielny etap prowadził z Al Hofuf do Dammam i liczył 417 km, ale odcinek specjalny był stosunkowo krótki – tylko 135 km. W sobotę 18-letni Eryk Goczał zaatakował pozycję lidera i przed ostatnim etapem miał już tylko 3.24 straty do Litwina Rokasa Baciuski. Odważną jazdę okupił jednak kontuzją ręki i wydawało się, że niedzielę nie będzie w stanie nawiązać walki o końcowe zwycięstwo. Jednak Baciuska miał problemy, stracił ponad 23 minuty do zwycięscy odcinka Hiszpana Carlosa Vento Sancheza i spadł na drugie miejsce. Długo w klasyfikacji etapowej prowadził Michał Goczał, jednak później wyprzedzili go dwaj kierowcy z dalszymi numerami startowymi.
Jadący z hiszpańskim pilotem Oriolem Meną Eryk Goczał był objawieniem Dakaru. Dopiero w listopadzie uzyskał prawo jazdy i niespełna dwa miesiące później został najmłodszym w historii kierowcą startującym w tym najtrudniejszym off-roadowym rajdzie na świecie. Wygrał w sumie cztery etapy.
Eryk Goczał został trzecim polskim triumfatorem Dakaru – po kierowcy quada Rafale Soniku i Dariuszu Rodewaldzie, który w niedzielę jako mechanik holenderskiej ciężarówki po raz trzeci wpisał się na listę zwycięzców.